Nie ma nic bardziej kuszącego niż dobranie samochodu do osobowości człowieka” Tak twierdził Giorgio Armani. To trudna rola, bo każdy przecież kocha inny styl. Z miłością do wszystkich jeżdżących dzieł sztuki, zapraszam do poszukiwania swojego ideału.
Kochałam mojego Mietka. W 124 był niezawodny, piekielnie wygodny, przeprowadzał mnie trzy razy i wszystko się do niego mieściło. Pozostał mi po nim sentyment do Mercedesów, choć stylistycznie…